Plotki o zmianie na stanowisku premiera. Wicepremierzy Morawiecki i Gowin odpowiadają Drukuj
Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 
poniedziałek, 23 października 2017 12:15

/ Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

- Nie ma żadnych decyzji w sprawie zmiany premiera - podkreśla wicepremier Jarosław Gowin. - To nie do mnie pytanie, jestem tylko wicepremierem i mam swoje zadania przy rekonstrukcji polskiej gospodarki - mówi wicepremier Mateusz Morawiecki.

Tygodnik "Sieci prawdy" w rubryce "Z życia koalicji" napisał, że premier "Beata Szydło leci ze stanowiska". Według gazety ma startować do europarlamentu, "a na razie sobie trochę odpocznie". 

O plotki te byli pytani w poniedziałek wicepremier minister nauki Jarosław Gowin oraz wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

"To zupełnie nie do mnie pytanie. Przecież ja jestem tylko wicepremierem i mam swoje zadania przy rekonstrukcji polskiej gospodarki. Proszę mnie o takie rzeczy nie pytać, bo to nie moja sprawa jest, nie mój temat" - oświadczył Morawiecki.

O to, czy zmiana premiera będzie konsultowana z koalicjantami w ramach Zjednoczonej Prawicy, czy też będzie to samodzielna decyzja PiS był pytany szef Polski Razem Jarosław Gowin.

"Wszelkie decyzje dotyczące składu rządu będą zapadały na forum całej Zjednoczonej Prawicy. Natomiast chcę podkreślić, że żadnych decyzji nie ma. Te informacje, czy raczej plotki, że zapadły już jakieś decyzje, są kompletnie wyssane z palca. My od początku zapowiadaliśmy, że w połowie kadencji, a więc gdzieś w połowie listopada, dokonamy oceny funkcjonowania rządu. W ślad za tą oceną mogą pójść decyzje, albo o kontynuacji misji tego rządu, albo o częściowych czy całościowych korektach" - podkreślił Gowin. Dodał, że "najpierw będzie czas na ocenę, potem będzie czas na decyzje, czy zmieniać, a jeżeli tak, to w jaki sposób". Pytany, kto jego zdaniem byłby najlepszym premierem na drugą część kadencji odparł: "Jest rzeczą oczywistą, że kandydata na premiera w naszej koalicji powinno wskazywać PiS. Więc najlepszym premierem będzie ta osoba, którą wskaże PiS". Źródło: niezalezna.pl, PAP