ludzie się tutaj zjednoczyli Drukuj
Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 
wtorek, 15 sierpnia 2017 20:37

Premier: jestem pod wrażeniem tego, jak ludzie się tutaj zjednoczyli

kch, biw publikacja: 15.08.2017 aktualizacja: 22:20wyślijdrukuj

– Przed chwilą otrzymałem informację, że w woj. kujawsko-pomorskim pan wojewoda poprosił o to żeby wojsko weszło do akcji pojutrze, czyli 17 sierpnia i tak będzie – mówił podczas konferencji prasowej w Czyczkowach szef MON Antoni Macierewicz. – Jestem pod wrażeniem tego, jak ludzie się tutaj zjednoczyli – powiedziała natomiast we wtorek dziennikarzom premier Beata Szydło, która rozmawiała w Rytlu z osobami poszkodowanymi przez weekendową nawałnicę.

– Oczekuję, że samorządowcy będą zgłaszać to, czego oczekują. W tej chwili jest pełne zabezpieczenie do prowadzenia akcji; musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, ze usuwanie skutków tej tragedii to jest kwestia miesięcy, a nawet lat – mówiła szefowa rządu. 

Beata Szydło wcześniej rozmawiała ze strażakami i przedstawicielami miejscowych władz, a następnie udała się na objazd do trzech miejscowości położonych nad Brdą, które ucierpiały na skutek nawałnicy.– Stan klęski żywiołowej ogłaszany jest na wniosek wojewody; stwierdził on, że nie ma obecnie takiej potrzeby – powiedziała premier na briefingu prasowym przed godz. 22, w Czyczkowych k. Brus w woj. pomorskim, po swoich wizytach w miejscach poszkodowanych przez nawałnice. Jak dodała, rząd jesteśmy gotów do wypłat środków finansowych dla poszkodowanych. 

Stwierdziła, że szkody wyrządzone przez nawałnice są gigantyczne. Powiedziała, że ich usuwanie będzie trwało bardzo długo i zapewniła, że służby będą działać do końca, aż przywrócą normalność. 

– Zdajemy sobie sprawę, że ta praca będzie trwała tu bardzo długo, ale będziemy na pewno wspierać wszystkich państwa – i samorządy, i te rodziny, które ucierpiały – żeby przywrócić normalne życie na tym terenie – powiedziała szefowa rządu. Podziękowała także służbom i obywatelom, którzy zaangażowali się w pomoc sąsiedzką. 

Dodała, że służby pracują od piątkowej nocy. – Cały czas byłam informowana o wszystkich działaniach – mówiła. 

Oprócz szefowej rządu w okolicach Rytla byli też minister ochrony środowiska Jan Szyszko i szef MON Antoni Macierewicz. Minister obrony spotkał się z przedstawicielami sztabu wojskowego zgrupowania zadaniowego w miejscowości Rytel oraz żołnierzami pracującymi w okolicach.