Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 1 gość 
Move
Widok 0 | 5 | 10 | 15 Artykułów

Strona Główna

Kategorie
Ostatnio dodane

Fatalne zauroczenie, czyli dlaczego Niemcy pokochali Rosję

WIESŁAW CHEŁMINIAK Wydanie 220 Tematy: NIEMCY ROSJA KRÓLOWIE WOJNA HITLER STALIN PUTIN Komuniści wysługujący się Moskwie z pobudek ideowych i „rozumiejący Rosję” politycy RFN, to tylko...

Memento!

PiS skończy jak PO? Palade: Jest w najtrudniejszym od 2015 roku momencie Dodano 23 grudnia 2021 Autor: Piotr Motyka - Media Narodowe O sytuacji partii rządzącej, konserwatystach w polskiej polityce,...

„MAPA GOMBERGA” – TAK MA WYGLĄDAĆ POWOJENNY ŚWIAT WEDŁUG NWO .

https://www.cda.pl/video/4773842a7  https://globalna.info/2020/01/09/mapa-gomberga-tak-ma-wygladac-powojenny-swiat-wedlug-nwo/  

Ekonomiczna prawda wojny o klimat WWR#130

Ekonomiczna prawda wojny o klimat WWR#130  https://www.youtube.com/watch?v=hETb7zyPPCg 35 490 wyświetleń Data premiery: 21 paź 2021 4,5 TYS.79UDOSTĘPNIJZAPISZ Warsaw Enterprise Institute...

Pozbawiliśmy się istotnych instrumentów obrony...

Paweł Lisicki: Na własne życzenie Polska znalazła się w tej sytuacji. Pozbawiliśmy się istotnych instrumentów obrony 6 godzin temu Paweł Lisicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET  Skomentuj...

Prof. Piotrowski: Polska już na wstępie przegrała...

Dwa fronty wojny hybrydowej: na granicy i w Warszawie

Polska może zmniejszyć składkę do Unii Europejskiej

Europoseł pyta KE: Czy Tusk naciskał na opóźnienie polskiego KPO?

"Oni się tego piekielnie boją".

Ardanowski: Nikt nie pytał ministrów rolnictwa o to, czy jest to dobry program

"Rolnicy są przerażeni"

UWAGA!

Spotkanie na żywo z dr. Leszkiem Sykulskim

NOWY ŁAD IDZIE W ZŁYM KIERUNKU

Preparat AstraZeneca może powodować groźne powikłania. EMA: korzyści z jego stosowania przewyższają zagrożenia PDF Drukuj Email
środa, 07 kwietnia 2021 22:22

Europejska Agencja ds. Leków (EMA) oświadczyła, że znalazła możliwe powiązanie między szczepieniami preparatem AstraZeneca a przypadkami śmiertelnych zakrzepów krwi.

Jednakże EMA uznała, że korzyści płynące z wykorzystania szczepionki są wyższe niż ryzyko powikłań.

Oświadczenie zostało wydane po przebadaniu 86 przypadków pojawienia się skrzepów po podaniu preparatu AstraZeneca. Większość przypadków dotyczyła kobiet w wieku poniżej 60 lat.

- Ryzyko występuje głównie u młodszych ludzi, wyższe jest w przypadku kobiet — podkreślono na konferencji prasowej EMA.

Jednakże, jak zauważyła Agencja, jesteśmy zmuszeni do tego, by używać tych środków, które są dostępne, a „ryzyko powikłań jest znacznie mniejsze, niż śmierci w wyniku zakażenia Covid-19”.

EMA zaapelowała jednak o zachowanie szczególnej ostrożności i zwracania uwagi na nietypowe objawy po szczepieniu.

Zgodnie z oświadczeniem władz Portugalii, która objęła prezydencję w UE, po konferencji EMA odbędzie się nieformalne spotkanie ministrów zdrowia państw członkowskich UE.

ŹRÓDŁO: EURONEWS

 
AstraZeneca nie będzie zalecana młodym. PDF Drukuj Email
środa, 07 kwietnia 2021 22:10

AstraZeneca nie będzie zalecana młodym. Decyzja Wielkiej Brytanii

ArtykułOsobom poniżej 30. roku życia w Wielkiej Brytanii zostanie zaoferowana, jeśli będzie to możliwe, szczepionka przeciw Covid-19 alternatywna w stosunku do tej firmy AstraZeneca – zdecydowała brytyjska Wspólna Komisja Szczepień i Immunizacji (JCVI).

 

Decyzję taką podjęto w związku z podejrzeniami, że może ona powodować wyjątkowo rzadki efekt uboczny w postaci zakrzepów krwi.

Brytyjska agencja ds. regulacji leków i produktów ochrony zdrowia MHRA poinformowała, że na 20 mln dawek szczepionki firmy AstraZeneca otrzymała raporty o 79 przypadkach zakrzepów krwi, z czego 19 osób, u których je stwierdzono, zmarło. MHRA zaznaczyła, że nie ma dowodów, by to szczepionka spowodowała zakrzepy, ale związek taki jest coraz wyraźniejszy.

Jak sprecyzowano, prawie dwie trzecie przypadków rzadkich zakrzepów krwi stwierdzono u kobiet. Osoby, które zmarły były w wieku od 18 do 79 lat. Spośród zmarłych, poniżej 30. roku życia były trzy osoby. Jednak – jak wyjaśnił JCVI – młodsi w znacznie mniejszym stopniu są narażeni na śmierć z powodu Covid-19, więc w ich przypadku ryzyko efektów ubocznych jest relatywnie większe, stąd zalecenie, by podawać im inną szczepionkę.

Bardzo rzadki efekt uboczny

Wcześniej Europejska Agencja Leków (EMA) uznała, że nietypowe zakrzepy krwi powinny być wymienione jako bardzo rzadki efekt uboczny szczepionki AstraZeneca. Unijny regulator podkreślił jednak, że korzyści ze stosowania szczepionki nadal zdecydowanie przeważają nad zagrożeniami.

Szefowa MHRA June Raine powiedziała, że skutki uboczne są niezwykle rzadkie i trzeba dalszych badań, by stwierdzić z pewnością, czy to szczepionka była przyczyną zakrzepów. – Bilans korzyści i znanych zagrożeń jest nadal bardzo korzystny dla większości ludzi – zapewniła, ale dodała, że w młodszych grupach wiekowych ten bilans jest „bardziej wyważony” niż w starszych.

W efekcie dokonanego przez MHRA przeglądu JVCI zaleciła, aby ludziom w wieku od 18 do 29 lat zaoferować alternatywną szczepionkę, jeśli jest dostępna. Profesor Lim Wei Shen z JCVI podkreślił, że ten krok jest przejawem najwyższej ostrożności, a nie efektem konkretnych poważnych obaw.

Korekta kursu

Zgodnie z zaleceniem, osoby poniżej 30. roku życia, które już otrzymały pierwszą dawkę szczepionki firmy AstraZeneca powinny bez zmian przyjąć również drugą, chyba że po pierwszej wystąpiły u nich wspomniane zakrzepy. Natomiast ludzie z zaburzeniami krwi, u których występuje ryzyko zakrzepów, powinny przedyskutować z lekarzem korzyści i ryzyko szczepienia przed zastrzykiem.

Ponadto każdy, kto cierpi na objawy takie jak uporczywy ból głowy, nieostre widzenie lub dezorientacja przez cztery dni lub dłużej po szczepieniu lub kto doświadcza nietypowego zsinienia skóry, duszności lub bólu w klatce piersiowej, proszony jest o zasięgnięcie porady lekarskiej.

Zastępca naczelnego lekarza Anglii Jonathan Van-Tam określił zmianę rekomendacji jako „korektę kursu” i powiedział, że taka sytuacja w medycynie jest normalna.

Ocenił, że ta zmiana będzie miała zerowy bądź znikomy wpływ na realizację rządowego celu, by do końca lipca zaoferować przynajmniej pierwszą dawkę szczepionki wszystkim dorosłym mieszkańcom kraju. Oprócz szczepionki firmy AstraZeneca w Wielkiej Brytanii podawana jest też ta opracowana wspólnie przez firmy Pfizer i BioNTech, a od środy rozpoczęły się szczepienia preparatem firmy Moderna.

Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 31,7 mln osób, czyli 60,2 proc. dorosłych mieszkańców, a obie dawki prawie 5,7 mln, co stanowi 10,8 proc. dorosłych.

PAP

 
Najważniejsze święto chrześcijańskie PDF Drukuj Email
poniedziałek, 05 kwietnia 2021 09:45

Niedziela Wielkanocna: najważniejsze święto chrześcijańskie

Niedziela Wielkanocna sniadanie

Niedziela Wielkanocna to najważniejsze święto w całym roku liturgicznym. Dzień ten jest pamiątką Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa i Jego triumfu nad grzechem, śmiercią, które przyniosło nam ludziom zbawienie. O świcie w Niedzielę Wielkanocną jest odprawia Msza Święta Rezurekcyjna. Ma to uczcić Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jest to największe święto liturgiczne w całym roku. Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa to zwycięstwo nad grzechem i śmiercią.

Niedziela Wielkanocna tradycje w Polsce

W Niedzielę Wielkanocną tradycyjne jest zasiadanie do uroczystego śniadania, którego punktem kulminacyjnym jest składanie sobie życzeń. Zgodnie z tradycją w trakcie śniadania w niedzielę wielkanocną spożywa się żurek, jajka, baby wielkanocne i mazurki. Zgodnie ze staropolskim obyczajem, centralne miejsce na stole wielkanocnym zajmuje baranek, będący symbolem Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany i zmartwychwstał. W niektórych rejonach Polski, po śniadaniu dzieci wyruszają na poszukiwanie prezentów, które w domu lub na ogrodzie zostawił zajączek wielkanocny.

Niedziela Wielkanocna w Kościele

O świcie w Niedzielę Wielkanocną jest odprawia Msza Święta Rezurekcyjna. Ma to uczcić Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jest to największe święto liturgiczne w całym roku. Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa to zwycięstwo nad grzechem i śmiercią.

Gdy nastanie Niedziela Wielkanocna, Najświętszy Sakrament przenoszony jest z Grobu Pańskiego i w trakcie uroczystej procesji, pośród bicia dzwonów i śpiewania pieśni wielkanocnych trzykrotnie obnoszony wokół kościoła. W dawnych czasach zwyczajem było, że rozpoczęciu mszy rezurekcyjnej w niedzielę wielkanocną towarzyszył wystrzał z armat, a samo nabożeństwo odbywało się w Wielką Sobotę.

W wielu rejonach Polski zachował się obyczaj tradycyjnego wielkanocnego pozdrowienia: Chrystus zmartwychwstał. Druga osoba winna odpowiedzieć wtedy "Zmartwychwstał prawdziwie" lub "Prawdziwie powstał".Niedziela Wielkanocna jajka

Jak mówią historycy Kościoła, pierwsza wzmianka o mszy św. rezurekcyjnej mówi o  X w. Została ona odprawiona w Augsburgu w Niemczech. W Polsce zwyczaj mszy św. rezurekcyjnej został spopularyzowany przez bożogrobców-miechowitów, czcicieli męki Chrystusa i Jego zmartwychwstania, który przyjechali do Polski z Jerozolimy około roku 1163. Dziś Niedziela Wielkanocna bez mszy św. rezurekcyjnej nie byłaby tym samym.

W Polsce, na pamiątkę nocy z soboty na niedzielę obchody rezurekcyjne noszą nazwę Wielkanocy. W jeżyku angielskim święto nazywa się "Easter", a w języku niemieckim "Oester". Oba te słowa pochodzą od słowa wschód. Obecnie oba słowa oznaczają kierunek geograficzny, kiedyś oznaczały wschód słońca.

Czytaj także: Wielki Czwartek – pamiątka ustanowienia kapłaństwa i Eucharystii

W języku rosyjskim na święta Wielkanocy nadal mówi się Pascha. Nazwa wywodzi się ze Starego Testamentu. W Izraelu święto Paschy było obchodzone jako uczta sakralna połączona z ofiarowaniem baranka.

se.pl/dzieje.pl/niezbędnik.niedziela.pl/gloswielkopolski.pl/eszkoła.pl.Fot. Pixabay

 
PiS wycofuje się z Piątki dla zwierząt PDF Drukuj Email
poniedziałek, 05 kwietnia 2021 09:42

Ardanowski: To dobrze, że PiS wycofuje się z Piątki dla zwierząt!

Ardanowski

Jan Krzysztof Ardanowski, były Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w niedawnym wywiadzie odniósł się do deklaracji resortu o wycofaniu się z projektu ustawy Piątka dla Zwierząt. Polityk podkreślił, że rolnictwo jest sektorem gospodarki, w którym poszczególne branże silnie zależą od siebie wzajemnie. Wejście w życie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt mógłby zaburzyć tę stabilną korelację. 

Ardanowski: Piątka dla zwierząt zakładała likwidację dużej części rolnictwa

Deklaracja resortu rolnictwa cieszy, bo to oznacza, że PiS ponownie zaczęło wsłuchiwać się w głos rolników. Liczę że pomysł realizacji tego typu rozwiązań i lewicowych ideologicznych postulatów już nigdy więcej się nie pojawi. Co więcej chcę wierzyć, że to ostateczne wstrzymanie szkodliwego dla wsi projektu. Oczywiście nad poprawieniem warunków życia zwierząt – towarzyszących i gospodarskich – trzeba cały czas pracować. W Polsce nie ma obecnie przeciwników prac nad poprawą dobrostanu zwierząt – stworzenia takich warunków hodowli które w największym stopniu oddają ich naturalne środowisko lub w pełni zabezpieczają ich potrzeby życiowe. Niestety ale tak zwana piątka dla zwierząt nie była dokumenty nastawiony na poprawę losu zwierząt

– powiedział Ardanowski odnosząc się do deklaracji resortu rolnictwa.

Zapytany o cele, jakie zakładał rzeczony projekt ustawy, były minister odpowiedział:

Likwidacja dużej części rolnictwa. Jest to ta gałąź gospodarki. której podmioty są ze sobą ściśle połączone. Wstrząsy w hodowli odczuwa produkcja roślinna i na odwrót. Likwidując jedną branży, wpływa się na upadek kilku innych. Tak to funkcjonuje. Jestem gotowy – podobnie jak i cała rada ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy prezydencie RP – włączyć się w pracę nad nowym dokumentem jedynie tylko realnie podnosił by warunki hodowli zwierząt, ale też rozwiązałby problemy z którymi mierzy się wieś. A jednym z większych problemów rolników jest to że ideolodzy i tzw. ekolodzy od kilku miesięcy znaczący sposób wzmacniają swoją pozycję i już stawiają żądania, domagając się przyjęcia konkretnych rozwiązań.

Jan Krzysztof Ardanowski zapytany o te organizacje, podkreślił, że do tej pory one istniały lecz nie robiły tyle szumu:

Wszystko wskazuje na to, że mają one obecnie szeroki dostęp do polityków i skutecznie wywierają na nich wpływ. Z jakich pobudek to robią? Nie jestem w stanie powiedzieć. Ale ich działania są wymierzone w funkcjonowanie rolnictwa i nie mają nic wspólnego z aktualną wiedzą rolnictwie czy hodowli. To jest zbiór z Krainy ideologicznych haseł. O ideologicznych podstawach tzw. piątki ostrzegałem już od samego początku. Wywyższanie zwierząt, tworzenie nowych Bożków z elementów przyrody nie jest niczym innym niż neopogaństwem. A stawianie zwierząt nad człowiekiem wpisuje się w neomarksizm.

Czytaj też: Kongres Rolnictwa RP: rząd powinien ostatecznie wycofać się z “Piątki dla zwierząt"

Ardanowski: obrona branży futerkowej jest w interesie nas wszystkich

Ardanowski odniósł się również doArdanowski 025 branży zwierząt futerkowych, którą rzeczony projekt ustawy chciał w pełni zlikwidować. Wyjaśnił jak bardzo branża ta jest atakowana od lat i jak wiele kłamstw na jej temat powielają organizacje antyhodowlane:

Hodowla zwierząt na futra jest tą branżą, którą trzeba bronić, bo to jest w interesie nas wszystkich. Widzę, że próbuje się ją zlikwidować, ale zupełnie innymi metodami. Jak nie tzw. piątką, to szuka się innych przepisów. Dla ideologów nie ma znaczenia jak tego dokonują – chodzi o to, żeby Polska przestała hodować zwierzęta. Z kolei tzw. ekologów bardzo by ucieszyło to, że sami zrezygnowaliśmy z zysków płynących ze sprzedaży skór i uzależniliśmy się od niemieckich firmy utylizacyjnych. Obserwujemy obecnie zaplanowaną akcję niszczenia tej branży. Zwróćmy uwagę, że hodowców przedstawiano jak dobrze zorganizowaną mafię – ludzi bezwzględnych, którzy nie cofną ci przed niczym. Z kolei fermy miał być miejscami gdzie dla zabawy tęczy się zwierzęta. To kłamstwo miało na celu zohydzić społeczeństwu tę branże. A ta akcja propagandowa trwa do dzisiaj

– powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.

Były Minister Rolnictwa podkreślił jak w rzeczywistości wygląda branża zwierząt futerkowych, a także jak zgubnym dla rolników i konsumentów byłaby jej likwidacja:

Popyt na świecie nie słabnie. Polskie skóry, które mają najwyższą jakość na świecie, są sprzedawane do wielu krajów świata. Jeżeli my nie będziemy ich produkować, to na nasze miejsce wejdą inni – kraje, które nie są w stanie, ale też i nie chcą, wprowadzać u siebie tak wysokich norm hodowli, jakie panują w Polsce. Mamy ponad 100-letnie doświadczenie w prowadzeniu hodowli, mamy wykwalifikowaną kadrę i bardzo mocne stada. Tego się nie da skopiować i przenieść na inny kontynent. Przez wieki celem rolnictwa było dostarczenie ludziom tego czego potrzebują. To dlaczego, gdy na świecie jest popyt na skóry, nasze fermy nie mogą zajmować się tym co robią najlepiej na świecie ? Co więcej, jest to najbardziej ekologiczna hodowla zwierząt, bo norki są karmione resztkami poubojowymi. A więc ekologicznie pozbywamy się tego, to trzeba by utylizować i za co płacić. Za proces utylizacji resztek zapłacą konsumenci. Bez wątpienia czekałby na wzrost cen żywności. Chcemy tego w czasach kryzysu gospodarczego?

– pyta Ardanowski.

Zapytany o możliwe powody zatrzymania procedowania projektu, który trafił na jesieni do Senatu, odpowiedział.

To jest efekt wspólnego wysiłku rolników oraz tych posłów i senatorów, którzy rozumieją rolnictwo. Rolnicy stanęli na wysokości zadania i zjednoczyli się przeciwko projektowi, który był dla nich szkodliwy. Każda władza musiałaby się przed czymś takim cofnąć. Liczę na to, że projekt ten zostanie oficjalnie przez, PiS nazwany "wypadkiem przy pracy" i powrócimy do realizacji naszego programu, który mamy dla wsi. Bo program ten dał nam bardzo silne poparcie na obszarach wiejskich. I dzięki temu udało się nam wygrywać kolejne wybory. Gdyby nie rolnicy, nie byłoby "dobrej zmiany" i nie byłoby prezydentury Andrzeja Dudy. Wierzę w rozsądek moich kolegów i że sygnały, które wysyłają, że wycofują się z projektu, nie są tylko zagrywką taktyczną. Naprawdę wyciągnijmy wnioski z tego co działo się na jesieni. Wsi nie można lekceważyć. Dzisiaj bez głosów mieszkańców wsi nie wygrywa się wyborów. Co więcej, bez współpracy z rolnikami nie da się budować szczęśliwej przyszłości. Odrzucenie tzw. piątki nie było tylko w interesie rolników, ale też całego społeczeństwa. Rolnictwo jest potrzebne nam wszystkim. Wsi należy się szacunek. A to, co robiło Prawo i Sprawiedliwość na jesieni, to było upokarzanie wsi, rolników i hodowców

– podsumował Jan Krzysztof Ardanowski.

fot.Wikimedia

 
Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim - Zmiana jest potrzebna PDF Drukuj Email
poniedziałek, 05 kwietnia 2021 09:26
 
<< Początek < Poprzednia 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 Następna > Ostatnie >>

Strona 11 z 177